Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: Łagodniej oceniamy oszustów, dzięki którym zyskujemy

Autor: korcelli   Data: 2014-07-25, 15:45:10               

"Osoby takie jak korcelli,czasem nie lubia slowa pieniadze,bo maja np kredyty do splacenia". PRzeciwnie .Kocham pieniądze.A kredytów nie mam.

Większość społeczeństwa lubi posiadać pieniądze,to raczej wielkie odkrycie nie jest.
Co do określeń " lubienie " , "nie lubienie" kogoś tylko za to ,że powiedział o mnie to lub owo,jest dla mnie bzdurą.
Jeśli mówi o mnie ktoś,kto jest dla mnie obcy ,to mam to gdzieś i ani go lubię ani nie lubię;)
A jeśli mam mieć zysk z czyjegoś nieuczciwego zachowania,to czemu nie ? Mogę w to wejść,ale to nie oznacza,że wtedy od razu uznam je za uczciwe,bo ja też z tego mam zysk.Będę mieć pieniądze z nieuczciwego procederu.Dalej będzie nieuczciwy.

MAm taką sąsiadkę,która kradnie paliwo z zakładu ,rozprowadza je po rodzinie,ale tylko po rodzinie,ale robi donosy na drugiego sąsiada,bo on też kradnie,ale je sprzedaje:) To znaczy,że jej się wydaje,że ona nic złego nie robi,tylko ten drugi sąsiad...:) Nie sądzę,ona to robi z zawiści:)

Odpowiedz