Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Chcę się podzielić :-) (404)
- Praca w godzinach nocnych (10)
- Patologiczna rodzina (6)
- Bezsenność (6)
- Chorobliwie niska samoocena (8)
- Niedojrzałość emocjonalna. (34)
- Czy to przemoc psychiczna? (34)
- Totalne dno finansowe:/ stres level ha... (10)
- Wszechobecny smutek (26)
- zerwana więź i ból (5)
- Dwie milosci (264)
- Zwiazek z wdowa (43)
- Liczba sesji (3)
- Leniwy, bierny mąż. (120)
- Dobra metafora może zastąpić 1000 słów... (8)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1408)
- Niestabilność emocjonalna u partnerki (5)
- Żona mnie już nie kocha (13)
- Mieszane uczucia (72)
- Coś z Nietzschego (288)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowany artykuł
RE: Gdy minie pierwszy szok. O terapii dziecka wykorzy
Autor: tengusia Data: 2008-03-26, 20:06:59Ja jako dziecko bylam wykorzystywana i nie przeszlam zadnej terapi bo nikt o tym nie wiedzial, wszystko to wyszlo juz w wieku dojrzalym, jako okropne wspomnienie ... w zaden sposob nie odbilo sie to na moim doroslym zyciu przynajmniej nie tak jak u twojego syna
nie wierze w to co piszesz syn prosi ciebie o pomoc a moze powinien sam poszukac teraputy, specjalisty, gdyby mu zalezalo na zwalczeniu swoich sklonnosci z pewnoscia sam by biegal od jednego teraputy do drugiego a z tego co piszesz to zalezy tobie a on mowi tylko mamo pomoz czyt "mamo wejz mnie do domku i utul do snu" wcale mu nie zalezy na pomocy ... syn jak sie domyslam jest dorosly i sam musi poszukac pomocy, to on byl ofiara a teraz sam jest oprawca i to nie ty masz szukac dla niego pomocy, ty mozesz go wspierac ale on sam musi sie starac znalezc pomoc u specjalisty ... to jemu ma na tym zalezec (on nie jest juz twoim malym synkiem tylko doroslym facetem ktory sam bierze odpowiedzialnosc za to co robi a z tego co widze to kolejny mamisynek ktory sie chowa za mamusia byleby uniknac pomocy i po czesci odpowiedzialnosci, bronisz go a on poprostu jest pedofilem jest niebezpieczny i chowa sie za toba, wyjdzie z wiezienia i skrzywdzi kolejne dziecko a potem znow powie "mamo pomoz" po to tylko by zyskac na czasie i skrzywdzic kolejne dziecko)
nie mozna pomoc komus kto tego nie chce, to ze bierze leki nic nie da, a on bierze je tylko dlatego bo wtedy stwarza iluzje ze niby cos robi, ze niby sie leczy ...
pozdrawiam
- Gdy minie pierwszy szok. O terapii dziecka wykorzy - tunia, 2008-03-26, 19:43:46
- RE: Gdy minie pierwszy szok. O terapii dziecka wykorzy - tengusia, 2008-03-26, 20:06:59
- RE: Gdy minie pierwszy szok. O terapii dziecka wyk - Jagna, 2008-03-26, 22:44:13
- RE: Gdy minie pierwszy szok. O terapii dziecka wyk - tunia, 2008-03-29, 11:58:49
- RE: Gdy minie pierwszy szok. O terapii dziecka wykorzy - felka, 2008-03-27, 15:48:22